Forum www.libertatis.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Moilesie się przedstawiają
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.libertatis.fora.pl Strona Główna -> Coś o użytkownikach forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Moileviera
Połykacz postów
Połykacz postów



Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:39, 07 Lip 2010    Temat postu:

Kiedy byłam chora i nie miałąm dostępu do biblioteki, rpzeczytałam wszystkie pięćdziesiąt sześć (!) Harlequinów mojej mamy. Powiem tak - fajny był jeden. Myślałam, ze umrę, chyba właśnie dlatego mi się wtedy ta choroba tak ciągnęła xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjanna
Połykacz postów
Połykacz postów



Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z grzbietu czarnego smoka

PostWysłany: Śro 19:42, 07 Lip 2010    Temat postu:

Harlequiny to masakra, ale z braku laku... Miałam temat o nich w szkole, coś chyba z literaturą popularną.
Co wolisz? Zaliczenia z dwutaktu czy pisanie pracy stylistycznej na polskim?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dreamer
Administratoris
Administratoris



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy wiecznego rozczarowania.

PostWysłany: Śro 22:48, 07 Lip 2010    Temat postu:

Moileviera napisał:

Draco lubię, bo się znęca nad Potterem, którego nie znoszę :hamster_evil:


To Cię wielbię xD


A co do Harleqiunów to sama je często czytuje. Śmieje się z dialogów jakie tam są i ogólnie treści. Już po tytule można się zorientować o czym będzie książka, lecz mimo wszystko często można je zobaczyć w moich rękach. Z jednego z przyjaciółką lałyśmy chyba z pięć minut. Była to książka: "Czas na zmiany" z cyklu pokusa xDD


Lubisz truskawki ? :hamster_evillaugh:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moileviera
Połykacz postów
Połykacz postów



Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:38, 08 Lip 2010    Temat postu:

Pisanie pracy. Co prawda koszykówkę lubię bardzo, no ale pisanie! :hamster_beautiful:>

No wiesz, ja kiedyś czytałam Harlequina o jednorożcach(sic!)! xD O jakiejś reporterce i farmerze, który nie mógł zapanować nad koniem, bo się okazało, że to jednorożec z wyżynającym się rogiem, który toleruje tylko towarzystwo dziewic, lałam przy tym, ze nie wiem, chociaż nie miałam akurat z kim xD

Truskawki? Może jestem anomalią, ale niespecjalnie. Tylko takie minimum do godziny po zerwaniu z krzaka i w dżemie :hamster_smile:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dreamer
Administratoris
Administratoris



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy wiecznego rozczarowania.

PostWysłany: Pią 8:39, 09 Lip 2010    Temat postu:

Moileviera napisał:
jednorożec z wyżynającym się rogiem, który toleruje tylko towarzystwo dziewic, lałam przy tym, ze nie wiem, chociaż nie miałam akurat z kim xD


Hahaha, no to ostro. Ja ostatnio przeczytałam 9 harlequinów... I myślałam, ze padnę. W jednym babka kocha się z facetem i mówi: "chce Cię rozbierać" xD , w jakimś tam innym, pozaznaczała w gazecie, jakie by chciała łóżkowe przygody ze swoim facetem, a była dziewicą. Ten jej facet zobaczył to w gazecie, przykuł ją do łóżka kajdankami i sobie wyszedł. Uratował ją sąsiad i właśnie się spełnilo jej marzenie - straciła dziewictwo xD , a w innym to jeszcze, facet sypiał z babką w ciąży, potem ona ciągle powtarzała, że on jej nie chce i takie tam pierdoły. Wg w każdej tej książce, pojawia się zapytanie : Ale on mnie nie kocha, nigdy mi nie powiedział, że mnie kocha, muszę z tym skończyć, łóżko nie może być ważniejsze od miłości. Już jest za późno! Zakochałam się, będzie mi teraz bardzo cieżko xDD "


O, ja też nie przepadam za truskawkami :hamster_evillaugh:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moileviera
Połykacz postów
Połykacz postów



Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:17, 09 Lip 2010    Temat postu:

Hahaha, "chcę Się rozebrać" mnie powaliło xD Jedyny fajny Harlequin, który czytałam (może stwierdziłam, ze jest fajny, bo mi reszta przeżarła mózg, ale nie jestem pewna xD) był pt. "Bajeczny spadek", może czytałaś? xD Dziadek narzeczonego (który jest straszną rurą) umiera i tuż po pogrzebie babka chce zerwać zaręczyny, ale okazało się, że ten dziadek zapisał jej dom, więc nie może, bo wyjdzie na... yyy, złą osobę, wiec to ukrywają, a jej narzeczony wyjeżdża i w tym czasie babka zakochuje się w bracie narzeczonego xD Nie wiem, czy cokolwiek zrozumiałaś z tej paplaniny, noale xd
W każdym razie, niektóre teksty były boskie xD
Mnie najbardziej wkurza, jak mówią "Pragnę cię". Nie wiem, dlaczego, ale nie lubię xD


Myślałam, że pytasz właśnie dlatego, ze lubisz xd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dreamer
Administratoris
Administratoris



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy wiecznego rozczarowania.

PostWysłany: Pią 21:58, 09 Lip 2010    Temat postu:

Z serii pokusa był ostry tekst, lałam się z kolezanką chyba z 5 minut: "Włożył jej dwa palce, żeby sprawdzić, czy jest gotowa. Była już gotowa.", albo śmiałyśmy się jeszcze z tego: "Wszedł w nią, tak szybko jak z niej wyszedł " xD zgon ze śmiechu normalnie :-D

Tego akurat nie czytała [zrozumiałam twoją paplaninę xD] , ale taki mniej więcej podobny. Dziadek przepisał wnuczce farmę, ale w testamencie ujął, że nie może ona jej sprzedać Quinowi, bo inaczej ją straci. Po śmierci dziadka hajtnęła się z jakimś sąsiadem swoim i przeprowadzili się na farmę. Pracowała tam jak jakiś niewolnik, potem jej męża przygniótł ciągnik i zmarł, oczywiście po pogotowie zadzwonił Quin -wybawiciel xD Potem jakoś się z nią skitrasił i wytłumaczył jej, że wcale nie chodzi mu o farmę, tylko o nią i jej mąż i dziadek to wiedzieli, dlatego byli na niego tacy cięci. Książka, jak do tej pory najfajniejsza jaką czytała z Harlequinów oczywiście xD Zepsuli ją tylko stałym tekstem : Przy Quinie, dopiero uświadomiła sobie, że męża nigdy nie kocha, ze wyszła za niego, bo była pogrążona w żałobie, a on się zjawił tak szybko" i to stare paplanie xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moileviera
Połykacz postów
Połykacz postów



Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:29, 10 Lip 2010    Temat postu:

BUHAHAHAHAHA xDD O ja pierniczę xD Moja mama niestety "pokusy" nie kupowała. Cóż.

Ty, to ja też coś podobnego czytałam. Właśnie jakaś dziewczyna odziedziczyła farmę, ale jej dziadek zaznaczył w testamencie, ze jeżeli nie znajdzie męża tam ileś po jego śmierci, to farma zostanie sprzedana. No i ona szukała tego męża, a pomagał jej stary przyjaciel, no i wiadomo, co było dalej :hamster_evillaugh: Najpierw, jak nie znalazła, bo każdego odstraszał, zaproponował jej, żeby wyszła za niego, a ona stwierdziła, ze robi to nie z miłości i nie chciała i się na niego obraziła, a potem była aukcja i ten jej przyjaciel kupił tą farmę a potem jej wyznał miłość xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dreamer
Administratoris
Administratoris



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy wiecznego rozczarowania.

PostWysłany: Sob 15:55, 10 Lip 2010    Temat postu:

Hahaha, to nie to ! Ja czytałam jeszcze taką książkę, ze dziadek przepisał wnuczce farmę, ale zaznaczył w testamencie, że zostanie jej właścicielem, jeśli wyjdzie za mąż, albo będzie miała syna. No to babeczka skoczyła do Vegas na rodeo i chciała się zapłodnić z takim Lee [jakimś tam], ale jej nie wyszło, bo się doczepił do niej jakiś sławny kowboj. No to się z nim przespała, oczywiście później zwiała do siebie na farmę, a on ją odlazł, bo zorientował się, że kochali się bez zabezpieczania i ona może nosić jego dziecko za jakiś tam czas. No i naturalnie : nigdy nie przeżył takiej rozkoszy z kobietą, jak właśnie z tą drobniutką bohaterką. Wpadł do niej, ona tam mu wyznała prawde, potem się hajtnęli, ona była w ciaży, on się w niej zakochał, ona w nim, ale go trzymała na dystans, bo myślała, ze on to wszystko robi, ze względu na dziecko, później wylądowała w szpitalu, bo miała krwawienia, a jeszcze nie był to okres porodu, on z nią pojechał taki przestraszony, ona mu wyznała, ze z dzieckiem ok, nie musi sie o nie bać, a on powiedział, ze dziecko nie jest wazniejsze od niej, bo jeśli jej sie coś stanie nie bedą mieli wiecej dzieci, a on woli żeby ona żyła, bo gdy ona będzie żyła to jeszcze spłodzą potomstwo xDD


łooo opisałam się jak głupia, bo ksiażka tez byla głupia xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moileviera
Połykacz postów
Połykacz postów



Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:34, 10 Lip 2010    Temat postu:

O ja pierdaczę, czego to ludzie nie wymyślą xD Ja chyba najbardziej lubię właśnie takie Harlequiny kowbojskie xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dreamer
Administratoris
Administratoris



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy wiecznego rozczarowania.

PostWysłany: Sob 20:57, 10 Lip 2010    Temat postu:

Hahaha, ja lubię też z dzieciny : Medical xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moileviera
Połykacz postów
Połykacz postów



Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:03, 10 Lip 2010    Temat postu:

A ja przeczytałam jeden i się zniechęciłam x.x Chociaż chwilami też lałam. Ale czytałam tylko o reporterce, która kręciła dokument o szpitalu i wszyscy lekarze się na nią wkurzali, no ale w końcu się z jednym umówiła, a potem jej powiedział, że nie chce się z nią spotykać, ale przyjechał do niej do domu i zaczęła mu robić masaż i skończyło się w łóżku, a potem się okazało, ze się nie zabezpieczyli i ten koleś uciekł i się okazało, że może być nosicielem jakiejśtam choroby, dlatego jej nie chciał, chociaż ona mu powiedziała, że jej to nie obchodzi bo go kocha, ale on jej nie posłuchał, ale mimo to zrobił sobie testy i się okazało, że wszystko jest cacy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dreamer
Administratoris
Administratoris



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy wiecznego rozczarowania.

PostWysłany: Sob 21:13, 10 Lip 2010    Temat postu:

Ja czytałam, ze babka była lekarką, ale bez stażu jeszcze. Wyjechała do jakiegoś tam miasta, poznała tam Jerrego, chyba tak mu było. Był mega przystojny oczywiście. Trzymała się od niego z daleka, bo uważała, że taki facet nie spojrzy na babkę w ciąży, grubą i nieatrakcyjną. Ale jakoś się zgadało i pojechali razem nad morze. Nie mogli zapanować nad swoim pożądaniem to się przespali. Później jakoś znów się przespali, potem się pokłócili, potem ona urodziła . [nie moge zrozumieć, jak mogła babka w ciąży z kimś spać -.- ] Musiała skorzystać z jego pomocy, bo chciała ukończyć staż, więc jego matka się opiekowała Macy - jej córką. Potem on pojechał do pracy samochodem [mieszkali razem, ale ze sobą nie byli ] ona tramwajem. Akurat wtedy doszło do wypadku, dwa autobusy sie zderzyły i przewróciły. On pomagał w szpitalu przy operacjach, bo był chirurgiem, ona tak samo. Na końcu wyznała mu miłość, po tym jak pogadała z jego kumpem i sie okazało, że jakaś tam babeczka co z nimi pracowała kłamała i jej naściemniała o Jerrym. :hamster_bored: Skitrasili się na koniec ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moileviera
Połykacz postów
Połykacz postów



Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:18, 10 Lip 2010    Temat postu:

Eeej, to brzmi fajnie. Ja zaczęłam czytać jakiś, że babka miała męża, ale zginął i miała pracować z kolesiem, przez którego właściwie ten jej mężulek odwalił kitę. Nie zdążyłam skończyć, bo mój kot też lubi Harlequiny, ale jeść. Mam jeszcze kilka nieprzeczytanych z cyklu Medical, to nadrobię :hamster_evillaugh:

O, ja wyjątkowo nie lubię tych o nianiach i księżniczkach/księciach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dreamer
Administratoris
Administratoris



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy wiecznego rozczarowania.

PostWysłany: Sob 23:23, 10 Lip 2010    Temat postu:

Tego akurat nie czytałam, ale fajny był też jeszcze o babeczce [ własciwie 3 siostrach, każda miała inną matkę] i kolesiu [ 3 kolesiach, mieli tą samą matkę i ojca xD ]. Facet chciał przejąć jej cześć firmy wraz z braciszkami, ale się w końcu w niej zakochał i nie wyszło. Jak się kochali, to zamiast jej imienia, wypowiedział imię swojej zmarłej żony. Babka wzięła manatki i wyszła od niego xD Ale i tak na koniec, wiadomka skitrasili sie :hamster_evillaugh:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.libertatis.fora.pl Strona Główna -> Coś o użytkownikach forum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin