Szopka sprawy Smoleńskiej, krzyża i tak dalej

Kokosanka

Natchnął mnie ten artykuł z pudelka.

Dreamer

Ożesz w mordę. ! Ostro pojechał :hamster_evillaugh:

Ale trochę niesłusznie Lecha osądza. Fakt, niczym nie zabłysnął takim, dla nas ważnym, ale na pewno coś tam zrobił, skoro go pochowali na Wawelu. :-)

Lucjanna

Wojewódzki jest szczery i ma genialny sposób przekazywania światu swojego zdania.

Kokosanka

Mam podobne zdanie do Lucjanny. Ja tam uważam, że to miejsce na Wawelu powinno pozostać nadal puste. Nie zostaje się bohaterem narodowym poprzez tragiczny wypadek i będę się tego trzymać.

[quote]Fakt, niczym nie zabłysnął takim, dla nas ważnym, ale na pewno coś tam zrobił, skoro go pochowali na Wawelu. :-)[/qoute]
To powiedz mi, co takiego zrobił, czym sobie zasłużył na miejsce u boku marszałka Piłsudzkiego?

adelia.

A mnie denerwuje całe to ciągle zajmowanie się sprawą pochówku.
Decyzję podjęła rodzina, to ich sprawa. Już nie mogę czytać tych wszystkich głupich artykułów.

Dreamer

Kokosanko, nie zagłębiam się w tą sprawę, co zrobił, a czego nie. W TV, na jakimś kanale, albo w radiu, już nie pamiętam, historyk się wypowiadał na ten temat i nie potępiał tego, że Lech Kaczyński ma być pochowany na Wawelu, wręcz przeciwnie. Ja powiem tyle... Moim zdaniem, nie trzeba walczyć o ojczyznę, żeby zasłużyć sobie na pochówek na Wawelu. Ale to moje zdanie. Dla mnie był zgodnie z konstytucją najwyższym zwierzchnikiem RP, a że zginął tak i tak, to nie jego wina. Leciał samolotem w sprawach państwowych, a nie dla własnych przyjemności.

unknown

Ja szanuję decyzję rodziny Kaczyńskich i nie wypowiadam się o Wawelu, bo to decyzja nie do odwrócenia, stało się i już. Z pewnością nie będę mówić, że prezydent Kaczyński został pochowany tam z przypadku.
Co do krzyża - jestem za pomnikiem, za krzyżem i za OFICJALNĄ uroczystością odsłoniecia pomnika/krzyża/tablicy, bo ta ostatnia tablica to absolutna PORAŻKA...;/ Aż szkoda słów.