"Ciacha"

Lucjanna

Wypacykowani, wypielęgnowani chłopcy hasający sobie po różnych galach.
Przykłady? Zac Efron, Justin Bimber... tfu! Bieber, albo tacy US5 w komplecie.
Co sądzicie? Należy im się wieczne potępienie, szansa na poprawę czy może mamy wśród nas fanów?
Jak dla mnie... bleee.

Dreamer

Hmmmm.... ja osobiście uważam, ze są to aktorzy wykreowani przez Disney, który z biegeim lat schodzi na psy. Za wygląd, no może jeszcze ujdą, chociaż nie lubie wypindrzonych panów. [nie mylić z wysportowanymi :hamster_beautiful:

hahah]. A tak na poważnie, to Justin BIMBER [ xD ] to dla mnie życiowa porażka i powinien jak najszybciej zniknąć z mojego pola widzenia. Jest tępy, lalusiowaty i wg beznadziejny.... Jak Zac Efron. Skazani na wieczne potępienie.

Lucjanna

A teraz eksperyment.
Proszę wygooglować sobie: Ian Somerhalder. Moje pierwsze wrażenie jest z serialu gdzie facet gra, a ja potrzebuję obiektywej oceny.
A potem http://www.youtube.com/watch?v=FvmnU5lpE0A

Dreamer

Jak dla mnie jest ZAEJBISTY :hamster_beautiful:

. I tyle powiem. A i chętnie bym sobie obejrzała ten film [serial], który jest pokazany w teledysku.

Lucjanna

A to są właśnie "Pamiętniki wampirów". Od razu zdradzę, że ten taniec :hamster_inlove:

jest dopiero w szóstym odcinku.

Doszłam do wniosku właśnie, że "ciacha" to niekoniecznie metroseksualne laleczki. Tai Ian to świetny przykład, a schrupać można, oj można...

Dreamer

Szczególnie jak wygina śmiało ciało mmmm :hamster_beautiful:

adelia.

Słowo Ciacha może być różnie odbierane :hamster_evillaugh:

Bo ciachem nie musi być tylko wyciumciany koleś z Disney'a - chociażby Jason Dolley na przykład :hamster_evillaugh:

A Zac Efron, czy Justin - swoją drogą Justin nie jest wylaszczony, jest jeszcze dzieckiem, to nie wina disney'a tylko ich samych, że lubią kosmetyki, czy coś :hamster_evillaugh:

Dreamer

Hahaha. U mnie w szkole kolega poszedł kiedyś do takiej Sylwii, która ma manie na Justina. Cały pokój w plakatach jego miała. Rozejrzał się i powiedział, ze tego gó*na tu nie będzie i jej wszystkie pozrywał ze ściany xD Podobno sie popłakała <lol2>

Lucjanna

Dreamer

Lucjanna

To muzyka "Justinka" lasuje mózgi widocznie.

Dreamer

Chciałabym zobaczyć jej pokój przed i po demolce xD Ciekawe jak wyglądał :hamster_evillaugh:

może ściany miały ładny intensywny kolor, z lekkimi zadrapaniami? xD

K'Ehleyr

Wiecie co, ja to tak naprawdę nie znam się na tych wszystkich gwiazdach. Nie podobają mi się Zacki Efrony, Justiny Biebery, Us5, Tokio Hotel, gwiazdy z "teraźniejszych" seriali (chociaż tych, to zwyczajnie nie oglądam :hamster_smile:

).
Ale jeśli już chodzi o gwiazdy, to [link widoczny dla zalogowanych] (czasy przed startrekowe, do mniej więcej czwartego filmu, gdzie jeszcze nie miał takiego tatuśkowatego brzuszka i był całkiem niezły. Jak ktoś ciekawy, to proszę sobie sprawdzić, jak wygląda teraz. Ale to jest niestety przykre), młody [link widoczny dla zalogowanych] (ale właściwie to zależy od zdjęcia i filmu, on był często bardziej uroczy niż przystojny, chyba, że mówimy o charakteryzacji na Spocka w serialu z lat '60. Wtedy bardziej pasowałby opis "tajemniczy do tego stopnia, ze seksowny". Nimoy też teraz już dziadkiem jest, ale inaczej się zestarzał niż Shat).
Jonathan Frakes, [link widoczny dla zalogowanych] w startrekowej stylizacji, a [link widoczny dla zalogowanych] z innego filmu (kiedy w Star Treku jeszcze nie miał zarostu, wyglądał trochę zbyt chłopięco). Hm, on jest taki przystojny na swój sposób, lepsze określenie "niezły". Ale starzeje się niestety według wzorca Shatnera. [link widoczny dla zalogowanych], jeden z najmłodszych chyba trekowych aktorów, zdjęcie z okresu nastoletniego, kiedy grał syna dowódcy stacji, w późniejszym okresie (16-20 lat) był ładny i miał śliczny uśmiech.

Hm, ale co trzeba przyznać Star Trekowi? Trzeba mu przyznać, że faceci zwykle są "charakterystyczni", "całkiem przystojni", "przystojni po charakteryzacji", "uroczy (w wielu znaczeniach)" lub po prostu nieatrakcyjni, żeby nie mówić: brzydcy.
Producenci zdecydowanie bardziej zadbali o kobiety, no ale w zasadzie raczej więcej fanów Treka to płeć męska ;]. Facetów w Treku bardziej kocha się za charakter ;].

Kto poza nimi... Alan Rickman, ale bardziej w latach młodości. Jason Isaacs też był niezły jakiś czas temu.
Poza tym model, [link widoczny dla zalogowanych], może trochę zniewieściały, ale naprawdę niezły.

A tak na co dzień to uwielbiam brunetów z dłuższymi włosami, takimi potarganymi albo już naprawdę długimi. W okularach? Miodzio, jeszcze lepiej! Blondynów właściwie lubię dopiero wtedy, gdy mają długie włosy + okulary (widziałam ostatnio takiego w Warszawie... mrrr). No i mam słabość do rudzielców, ale właściwie tylko tych określonych, bo wielu potrafi być naprawdę brzydkich :hamster_smile:

.

Kokosanka

Hmm, mnie też się żadne `ciacha` z Disneya nie podobają. Może dlatego, że jak dla mnie są puści i przereklamowani? Po prostu irytuje mnie, że gdzie nie wejdę to widzę ich cuDofFne twarzyczki i ambitne powiedzonka z serii `każda chce mnie pocałować`. Wybacz, nie jestem tą każdą :hamster_evillaugh:

Podzielę zdanie Kejl... Matko, masz trudny nick Moony xD Alan Rickman z czasów młodości był przystojny. Nie mogę oczywiście ominąć Matthew MacFadyena zza czasów pana Darcy'ego, np [link widoczny dla zalogowanych] *___* Albo oczywiście Jake Gyllenhaal :hamster_beautiful:

To są moje ideały xD